Strona główna

1047 dla… to projekt grupy weteranów i ich przyjaciół, inicjatywa, dzięki której mamy nadzieję zwrócić uwagę społeczeństwa na trudne sytuacje, w jakich znaleźli się weterani – ludzie, którzy przez lata społeczeństwu służyli, a w tej chwili, z różnych przyczyn z problemami muszą sobie radzić sami.

Skąd wziął się pomysł na realizację projektu 1047 dla…? Koncepcja zrodziła się w mojej głowie kilka lat temu, kiedy usłyszałem o wypadku mojego przyjaciela, żołnierza 25 Brygady Kawalerii Powietrznej, Mariusza Tkaczyka „Tasiora”. Mariusz w wyniku wypadku został sparaliżowany, przykuty do łóżka szpitalnego, bez żadnej opieki i środków do życia pozostawiony sam sobie. Wraz z przyjaciółmi chcieliśmy mu pomóc, nagłaśniając światu Jego historię, liczyliśmy na to, że dzięki temu uda się zebrać środki finansowe na Jego leczenie i rehabilitację. W tym celu, w maju 2019 r. pokonaliśmy pieszo i w kajakach całą długość Wisły – łącznie 1047 km.

Rozpoczynając akcję na Baraniej Górze, u źródeł Wisły było nas zaledwie kilkoro, ale z każdym przepłyniętym kilometrem dołączały do nas kolejne osoby, gotowe pomagać. Otrzymaliśmy także bardzo mocne wsparcie ze strony Fundacja SPRZYMIERZENI z GROM. Na Bałtyk wpływaliśmy już wspierani przez ogromną grupę osób, dawnych, ale i całkiem nowych przyjaciół, szczerze zaangażowanych w projekt 1047 dla…:-))) Osiągnęliśmy więcej niż sobie założyliśmy, dlatego postanowiłem powtarzać tę akcję co roku, by podziękować weteranom i weteranom poszkodowanym za ich trudną i ciężką służbę, a także by po raz kolejny pomóc jednemu z nich.

Ligo.